iphone 17 vs samsung s25 ultra

Apple iPhone 17 Pro
#1
Zwycięzca

Apple iPhone 17 Pro

4148 zł
Idź do sklepu

Rok 2025 to moment, w którym flagowe smartfony wyraźnie skręcają w stronę AI, ultrawydajnych procesorów i coraz lżejszych, smuklejszych konstrukcji. Apple iPhone 17 Pro, Samsung Galaxy S25+ i Nothing Phone (3) Pro reprezentują trzy zupełnie różne filozofie projektowania, ale każdy z nich celuje w użytkownika wymagającego, który oczekuje czegoś więcej niż tylko „kolejnego telefonu”. To nie jest już prosty wyścig na megapiksele i gigaherce – kluczowe stają się czas wsparcia, integracja z ekosystemem i jakość doświadczenia na co dzień. W tym rozbudowanym porównaniu przyglądamy się, który z tych trzech modeli faktycznie zasługuje na miano flagowca przyszłości, a który będzie najlepszym wyborem dla różnych typów użytkowników. Jeśli szukasz telefonu na kilka lat, z myślą o polskim rynku i realnym użytkowaniu, ten ranking jest dla Ciebie.

Zespół Redakcyjny10 grudnia 2025

Winner 1: Apple iPhone 17 Pro

iPhone 17 Pro to model, który w 2025 roku ma szansę zdefiniować, jak powinna wyglądać nowa generacja smartfonów klasy premium. Apple konsekwentnie rozwija własne układy SoC, a seria 17 Pro stawia na kolejny, jeszcze bardziej energooszczędny procesor z rodziny A‑serii, zoptymalizowany pod kątem Apple Intelligence i zadań AI wykonywanych lokalnie. W połączeniu z dopracowanym iOS i bardzo długim wsparciem aktualizacjami iPhone 17 Pro jest przede wszystkim inwestycją w spokojne kilka lat użytkowania.

Design i ergonomia

Wzornictwo iPhone’a 17 Pro to ewolucja znanego z poprzednich generacji podejścia Apple: premium materiały, zaoblone krawędzie i możliwie cienkie ramki wokół ekranu. Wariant Pro pozostaje rozwiązaniem dla osób, które chcą połączenia stosunkowo kompaktowego formatu (w porównaniu z wersją Pro Max) z pełnym zestawem funkcji foto-wideo i najwyższą wydajnością.

Apple prawdopodobnie utrzyma zastosowanie tytanowej lub tytanowo‑aluminiowej ramki, co pozwala z jednej strony zwiększyć odporność na zarysowania i zginanie, a z drugiej – zredukować masę w stosunku do starszych modeli ze stali nierdzewnej. Tym samym iPhone 17 Pro pozostaje jednym z najbardziej „gęstych jakościowo” smartfonów na rynku: nie jest najlżejszy, ale każdy gram przekłada się na solidność konstrukcji, jakość wibracji i ogólne wrażenie obcowania ze sprzętem klasy premium.

Ekran: wreszcie 120 Hz w całej serii

Jednym z najważniejszych trendów wokół rodziny iPhone 17 jest ujednolicenie jakości wyświetlaczy. Warianty tańsze mają w końcu otrzymać ekrany 120 Hz, a więc to, co do tej pory było zarezerwowane dla wersji Pro, trafia do mainstreamu. Dla iPhone’a 17 Pro oznacza to konieczność wyróżniania się nie tylko częstotliwością odświeżania, ale również jasnością szczytową, jakością kalibracji kolorów i zaawansowanym sterowaniem PWM w celu ograniczenia zmęczenia oczu.

W praktyce ekran iPhone’a 17 Pro będzie jednym z najlepszych paneli OLED na rynku: wysoka jasność w trybie HDR, perfekcyjnie skalibrowane barwy, świetna czytelność w słońcu i bardzo płynna adaptacja częstotliwości odświeżania (np. w zakresie 1–120 Hz) dla oszczędzania energii. Dla osób konsumujących dużo treści – wideo 4K HDR, gry mobilne, scrollowanie serwisów społecznościowych – to kluczowa przewaga nad tańszymi modelami.

Procesor, wydajność i Apple Intelligence

Serce iPhone’a 17 Pro to nowy układ z serii A, zaprojektowany przez Apple w oparciu o najnowszy proces litograficzny klasy 3–2 nm. W praktyce spodziewać się można zauważalnego skoku w wydajności pojedynczego rdzenia CPU i wydajności NPU (Neural Processing Unit), czyli jednostki odpowiedzialnej za zadania AI. Dla użytkownika oznacza to dwie rzeczy: jeszcze płynniejszą pracę interfejsu i większy zakres funkcji sztucznej inteligencji, które działają lokalnie – bez wysyłania danych w chmurę.

Apple Intelligence ma pełnić rolę „inteligentnej warstwy” nad klasycznym systemem iOS. Użytkownik może liczyć m.in. na zaawansowane podsumowania treści (maili, notatek, stron www), inteligentne podpowiedzi w aplikacjach systemowych, bardziej kontekstowe Siri oraz narzędzia generatywne do edycji tekstu i obrazu. Dla polskiego użytkownika kluczowe będzie stopniowe rozszerzanie obsługi języka polskiego – na początku część funkcji może być ograniczona, ale z czasem wsparcie powinno być coraz szersze.

W grach mobilnych iPhone 17 Pro pozostanie jednym z liderów wydajności. Stabilne klatkaże w tytułach AAA, bardzo dobra kultura pracy (temperatury, throttling) i optymalizacja pod popularne silniki gier sprawiają, że to jeden z najlepszych wyborów dla mobilnych graczy, zwłaszcza jeśli korzystają z ekosystemu Apple Arcade lub lubią streamować gry z konsoli czy PC.

Aparat: rozwój zamiast rewolucji

Apple rzadko gra na „suchych” megapikselach, mocniej stawiając na jakość przetwarzania obrazu. W iPhonie 17 Pro spodziewać się można dalszego rozwinięcia hybrydowego podejścia: wysokiej rozdzielczości głównego sensora z możliwością wykonywania ujęć 2× bez strat jakości, ulepszonego teleobiektywu peryskopowego (w przypadku Pro Max, w Pro może to nadal być telephoto o nieco krótszej ogniskowej) oraz bardzo dobrej jakości obiektywu ultraszerokokątnego.

Kluczowa przewaga nad wieloma flagowcami z Androidem to spójność i przewidywalność rezultatów: iPhone zazwyczaj „wie”, jak ma wyglądać zdjęcie, i niezależnie od warunków świetlnych dostarcza efekt bliski zamierzonemu. Dla twórców wideo ważne będzie wsparcie dla nagrywania w wysokich rozdzielczościach z zaawansowaną stabilizacją, trybem kinowym i logarytmicznym profilem kolorów, który ułatwia późniejszą obróbkę.

Bateria i ładowanie

Choć Apple rzadko chwali się pojemnością baterii, seria 17 Pro powinna zaoferować podobny lub nieco lepszy czas pracy niż poprzednik, mimo wzrostu możliwości AI. Wynika to z efektywniejszego procesu technologicznego i coraz bardziej agresywnego zarządzania energią na poziomie systemu.

Wciąż słabszym punktem na tle części konkurencji z Androidem będzie szybkość ładowania przewodowego. Dla polskiego użytkownika oznacza to, że iPhone 17 Pro najlepiej sprawdzi się przy stylu korzystania „ładuję raz lub dwa razy dziennie przez dłuższy czas”, a nie „szybkie doładowania po kilkanaście minut”. Z drugiej strony, ładowanie bezprzewodowe MagSafe i wsparcie akcesoriów ekosystemu Apple sprawia, że codzienne uzupełnianie energii jest wygodne – szczególnie jeśli korzystasz z ładowarek biurkowych lub uchwytów samochodowych MagSafe.

Ekosystem i czas wsparcia

To jeden z najważniejszych argumentów za iPhonem 17 Pro. Apple słynie z długiego wsparcia aktualizacjami – 5–6 lat to już standard, a w praktyce urządzenia mogą otrzymywać krytyczne poprawki bezpieczeństwa nawet dłużej. Na polskim rynku oznacza to, że kupując iPhone’a 17 Pro, możesz realistycznie planować używanie go do końca dekady, bez obaw o brak aplikacji bankowych czy problemy z bezpieczeństwem.

Silną stroną jest też integracja z innymi urządzeniami: Mac, iPad, Apple Watch, AirPods. Handoff, AirDrop, uniwersalny schowek, ciągłość połączeń i wiadomości – to wszystko składa się na doświadczenie, które trudno odtworzyć na konkurencyjnych platformach. Jeśli więc już jesteś w ekosystemie Apple, iPhone 17 Pro jest naturalnym kolejnym krokiem.

Dla kogo iPhone 17 Pro?

  • Dla użytkowników ceniących długie wsparcie i stabilność – telefon kupowany raz na kilka lat.
  • Dla twórców treści wideo – dzięki dopracowanemu trybowi filmowemu i płynnej współpracy z MacOS.
  • Dla osób głęboko osadzonych w ekosystemie Apple – największa wartość pojawia się, gdy iPhone 17 Pro pracuje razem z innymi urządzeniami Apple.
  • Dla tych, którzy chcą najmniej „zachodu” z konfiguracją – sprzęt ma po prostu działać, bez grzebania w ustawieniach.

Winner 2: Samsung Galaxy S25+

Samsung Galaxy S25+ to złoty środek w rodzinie S25: większy i bardziej zaawansowany niż podstawowy S25, a jednocześnie wyraźnie tańszy i lżejszy od S25 Ultra. Dla wielu polskich użytkowników to właśnie ten model będzie najbardziej rozsądnym wyborem, łącząc topową wydajność Snapdragona 8 Elite z wygodnym formatem i bogatym zestawem funkcji Galaxy AI, bez konieczności dopłacania za rysik S Pen i najbardziej rozbudowany zestaw aparatów.

Design, wykonanie i ergonomia

Stylistycznie S25+ podąża śladem S25 Ultra: prostokątne bryły, matowo wykończone szkło tylne, metalowa rama i charakterystyczny, „płaski” język projektowy, który Samsung rozwija od kilku generacji. Wersja Plus jest nieco smuklejsza i lżejsza niż Ultra, co w praktyce przekłada się na lepszą ergonomię dla osób o mniejszych dłoniach lub po prostu preferujących lżejszy telefon.

S25+ oferuje pełną odporność na pył i wodę klasy IP68, co jest już standardem w tej klasie cenowej, oraz bardzo dobre głośniki stereo. Czytnik linii papilarnych w ekranie (ultradźwiękowy) zapewnia szybkie i precyzyjne odblokowanie, a dodatkowe zabezpieczenia biometryczne (rozpoznawanie twarzy) ułatwiają korzystanie z telefonu na co dzień.

Ekran Dynamic AMOLED 2X 120 Hz

Samsung od lat jest liderem w dziedzinie wyświetlaczy OLED i S25+ nie jest tu wyjątkiem. Choć nieco mniejszy i potencjalnie o niższej rozdzielczości niż panel w S25 Ultra, ekran w S25+ nadal oferuje pełne 120 Hz odświeżania, wysoką jasność szczytową (ważne przy HDR i w pełnym słońcu) oraz doskonałe odwzorowanie kolorów.

Dla użytkownika w Polsce ważne jest również to, że Samsung dość konsekwentnie rozwija funkcje związane z Always On Display, personalizacją motywów i integracją z trybem ciemnym. Dzięki temu możesz dopasować wygląd interfejsu do własnych preferencji, zachowując przy tym dobrą czytelność i ograniczając zużycie energii.

Snapdragon 8 Elite: wydajność klasy premium

Choć Galaxy S25 Ultra jest „plakatową twarzą” nowego Snapdragona 8 Elite, S25+ korzysta z tego samego procesora. Oznacza to topową wydajność CPU i GPU oraz znacząco wyższą moc NPU, co jest kluczowe dla funkcji Galaxy AI. W praktyce różnica w płynności między S25+ a S25 Ultra będzie minimalna – oba telefony zapewniają poziom mocy obliczeniowej, który spokojnie wystarczy na kilka kolejnych generacji aplikacji i gier.

Snapdragon 8 Elite został zaprojektowany z myślą o niższym zużyciu energii przy dużym obciążeniu, dzięki czemu telefon nagrzewa się mniej i rzadziej throttluje. W połączeniu z odpowiednio dobraną baterią S25+ oferuje dobry kompromis między czasem pracy a smukłością obudowy. W codziennym użytkowaniu oznacza to pełny dzień intensywnej pracy (media społecznościowe, zdjęcia, nawigacja, aplikacje bankowe, kilka rozmów wideo), a przy umiarkowanym korzystaniu – nawet 1,5 dnia na jednym ładowaniu.

Galaxy AI: praktyczne funkcje w języku polskim

Seria S25 rozwija to, co Samsung zaczął przy S24: funkcje Galaxy AI stają się jednym z filarów oferty. Chodzi m.in. o zaawansowane tłumaczenie rozmów i wiadomości w czasie rzeczywistym, inteligentne podsumowania treści, edycję zdjęć i wideo z wykorzystaniem generatywnej AI oraz szereg narzędzi poprawiających produktywność.

Kluczową zaletą dla polskiego użytkownika jest stopniowe rozszerzanie wsparcia dla języka polskiego w tych funkcjach – zarówno po stronie tłumaczeń, jak i rozpoznawania mowy. W praktyce oznacza to, że coraz więcej opcji AI będzie działać bez konieczności przełączania systemu na język angielski, a część zadań (np. korekta i streszczanie tekstów) będzie można wykonywać bezpośrednio po polsku.

Aparaty: mocny zestaw, choć poniżej Ultra

Galaxy S25+ dziedziczy wiele z rozwiązań foto serii Ultra, ale w nieco uproszczonej formie. Zestaw może obejmować główny sensor wysokiej rozdzielczości (w okolicach 50 MP), teleobiektyw z 3× zoomem optycznym oraz obiektyw ultraszerokokątny. W porównaniu z S25 Ultra brakuje najbardziej zaawansowanego peryskopowego zoomu o bardzo długiej ogniskowej, ale dla większości użytkowników różnica będzie widoczna dopiero przy ekstremalnych zbliżeniach.

Jakość zdjęć dziennych i nocnych w S25+ powinna być bardzo wysoka: Samsung dopracował algorytmy HDR, redukcję szumów i balans bieli. Mocną stroną będzie również wideo – nagrywanie w 4K 60 fps z dobrą stabilizacją, zaawansowane tryby portretowe i możliwość łatwej edycji materiału z wykorzystaniem Galaxy AI (np. usuwanie niechcianych obiektów, zmiana kadru po nagraniu).

Bateria i ładowanie

Galaxy S25+ prawdopodobnie oferuje baterię o pojemności w przedziale 4700–5000 mAh, wspieraną przez szybkie ładowanie przewodowe (np. do 45 W) i bezprzewodowe. W praktyce oznacza to znacznie krótszy czas ładowania niż w iPhonie: od ok. 0 do 50–60% w kilkadziesiąt minut przy użyciu odpowiedniej ładowarki USB PD.

W polskich realiach – dojazdy do pracy, częste korzystanie z nawigacji, płatności zbliżeniowe, social media – S25+ bez problemu dotrwa do wieczora. Dla osób często podróżujących po kraju lub korzystających intensywnie z 5G warto zainwestować w dobry powerbank zgodny z PD lub Super Fast Charging, co pozwoli uzupełniać energię bardzo szybko.

Ekosystem i One UI

Samsung mocno rozbudował swój ekosystem: telewizory, laptopy Galaxy Book, zegarki Galaxy Watch, słuchawki Galaxy Buds. S25+ bezproblemowo integruje się z tym środowiskiem – od szybkiego przełączania dźwięku między urządzeniami po funkcje typu Second Screen czy współdzielone notatki. Dla użytkowników Androida to jedno z najbardziej kompletnych rozwiązań.

One UI, nakładka Samsunga na Androida, oferuje szerokie możliwości personalizacji, zaawansowane opcje multitaskingu i bogaty zestaw funkcji zabezpieczeń (Secure Folder, rozbudowane blokady prywatności). Dla części użytkowników może być to interfejs bardziej rozbudowany i elastyczny niż „czysty Android”, choć wymaga chwili przyzwyczajenia.

Dla kogo Galaxy S25+?

  • Dla użytkowników, którzy chcą topowego Androida, ale nie potrzebują S Pen – S25+ jest lżejszy i tańszy niż Ultra.
  • Dla osób ceniących szybkość ładowania i elastyczność – USB‑C, szybkie ładowanie, szerokie wsparcie akcesoriów.
  • Dla tych, którzy chcą skorzystać z Galaxy AI w wersji z pełnym wsparciem Androida i polskich aplikacji.
  • Dla użytkowników, którzy lubią personalizację – motywy, ustawienia gestów, tryby pracy, zaawansowane ustawienia ekranu.

Winner 3: Nothing Phone (3) Pro

Nothing Phone (3) Pro to propozycja dla tych, którzy mają dość „bezpiecznego”, powtarzalnego wzornictwa większości flagowców. Marka Nothing konsekwentnie rozwija swoją charakterystyczną stylistykę: przezroczysty tył, system diod LED (Glyph Interface) i minimalistyczny, czysty interfejs systemu zbliżony do „czystego Androida”. Wersja Pro to odpowiedź na oczekiwania bardziej wymagających użytkowników – z lepszym aparatem, wydajniejszym procesorem i większą dbałością o detale.

Design: wyróżnij się z tłumu

Najmocniejszym wyróżnikiem Nothing Phone (3) Pro jest jego wygląd. Przezroczysty tył, odsłaniający część elementów konstrukcyjnych, został połączony z rozbudowanym systemem diod LED, które sygnalizują powiadomienia, status ładowania, połączenia przychodzące i inne zdarzenia. Możliwość personalizacji wzorów i animacji sprawia, że telefon naprawdę da się rozpoznać z daleka – coś, czego brakuje większości mainstreamowych flagowców.

Jednocześnie Nothing bardzo dba o jakość wykonania: płaska rama (aluminium lub inny stop metalu), szkło z przodu i z tyłu, a także solidne spasowanie elementów. Nothing Phone (3) Pro oferuje też wodoodporność na poziomie adekwatnym do flagowej klasy (zwykle IP65–IP68, w zależności od finalnej specyfikacji), co czyni go sensownym wyborem na co dzień, nie tylko „designerskim gadżetem”.

Ekran i multimedia

Wersja Pro powinna oferować wyświetlacz OLED o wysokiej częstotliwości odświeżania (120 Hz), z dobrą jasnością i wsparciem dla HDR. Nothing stawia na płaskie panele, co docenią osoby nielubiące zakrzywionych ekranów i problemów z przypadkowymi dotknięciami. Ramki wokół ekranu są symetryczne i wąskie, co dodaje urządzeniu elegancji.

Multimedia to również głośniki stereo z dobrą głośnością i jakością, odpowiednie do oglądania filmów i grania bez słuchawek. Nothing prawdopodobnie postawi na dobre kodeki Bluetooth (aptX, LHDC lub podobne), co w połączeniu z rosnącą ofertą słuchawek TWS pozwoli uzyskać bardzo przyzwoite brzmienie bezprzewodowe.

Wydajność i oprogramowanie

Nothing Phone (3) Pro, jako wariant flagowy lub semiflagowy, powinien korzystać z mocnego procesora z rodziny Qualcomm Snapdragon (z górnej lub wyższej średniej półki). Nie musi to być absolutnie topowy układ jak Snapdragon 8 Elite, ale raczej kompromis między wysoką wydajnością a ceną. Dla użytkownika oznacza to komfort przy grach, pracy wielozadaniowej i cięższych aplikacjach, choć w najbardziej wymagających scenariuszach iPhone 17 Pro czy Galaxy S25+ będą nieco szybsze.

Największą przewagą jest jednak oprogramowanie. Nothing OS pozostaje lekką, dopracowaną nakładką zbliżoną do czystego Androida, bez zbędnych „śmieciowych” aplikacji i z prostym, logicznym interfejsem. Aktualizacje trafiają stosunkowo szybko, a firma deklaruje kilkuletnie wsparcie systemowe i bezpieczeństwa, co na polskim rynku jest bardzo ważne.

Aparat: solidny, ale nie „ultra”

Wersja Pro powinna zaoferować co najmniej potrójny zestaw aparatów: główny sensor z optyczną stabilizacją obrazu, ultraszerokokątny obiektyw oraz teleobiektyw (lub makro/portret w zależności od strategii produktowej). Jakość zdjęć dziennych powinna bez problemu dorównywać większości konkurentów z podobnej półki, zwłaszcza dzięki naturalnej kolorystyce i rozsądnie działającemu HDR.

Nocą i w trudnych warunkach oświetleniowych Nothing Phone (3) Pro raczej nie dogoni najlepszych rozwiązań Apple i Samsunga, szczególnie w zakresie zoomu i zaawansowanych trybów wideo. Jednak dla większości użytkowników, którzy robią zdjęcia głównie na social media, będzie to poziom w pełni satysfakcjonujący. Dodatkowym atutem jest szybki i prosty interfejs aparatu, pozbawiony przeładowania funkcjami.

Bateria, ładowanie i dodatkowe funkcje

Nothing Phone (3) Pro prawdopodobnie zaoferuje baterię w okolicach 4500–5000 mAh z szybkim ładowaniem przewodowym (np. 45–65 W) i wsparciem dla ładowania bezprzewodowego. W codziennym użytkowaniu oznacza to pełny dzień pracy przy typowym scenariuszu: social media, zdjęcia, komunikatory, streaming muzyki, trochę YouTube’a.

Interesującym dodatkiem może być integracja systemu Glyph z niektórymi funkcjami – np. widoczny na diodach postęp ładowania lub powiadomienia o nadchodzących połączeniach z możliwością przypisania unikalnego „wzorca” świetlnego do najważniejszych kontaktów. Dla części użytkowników będzie to wygodny sposób korzystania z telefonu w trybie „na odwrót” (ekranem do dołu) – widzą status powiadomień, ale ekran nie kusi do ciągłego sprawdzania.

Dla kogo Nothing Phone (3) Pro?

  • Dla użytkowników, którzy chcą się wyróżnić – unikalny wygląd i Glyph Interface.
  • Dla fanów lekkiego, „czystego” Androida – minimum bloatware, szybkie aktualizacje.
  • Dla tych, którzy szukają bardzo dobrego telefonu, ale niekoniecznie najdroższego flagowca – rozsądny kompromis ceny i możliwości.
  • Dla osób ceniących prosty interfejs aparatu – mniej trybów, więcej użyteczności.

Comparison

Choć wszystkie trzy smartfony celują w segment premium, każdy z nich robi to w zupełnie inny sposób. Wybór zależy przede wszystkim od preferencji systemowych, budżetu i tego, jak korzystasz z telefonu na co dzień.

System i ekosystem

iPhone 17 Pro to naturalny wybór, jeśli stawiasz na iOS i korzystasz już z innych urządzeń Apple. Integracja między sprzętami, długi czas wsparcia i mocne bezpieczeństwo to filary tego ekosystemu. Galaxy S25+ z kolei oferuje pełną elastyczność Androida z jedną z najbardziej rozbudowanych nakładek (One UI), idealną dla osób lubiących personalizację, multitasking i szeroką gamę sprzętu współpracującego (TV Samsunga, laptopy, zegarki, słuchawki).

Nothing Phone (3) Pro wyróżnia się lekkim, niemal „czystym” Androidem i prostym podejściem do oprogramowania. To dobra opcja dla tych, którzy chcą uniknąć niepotrzebnych aplikacji producenta, ale nadal mieć dopracowaną, wizualnie spójną nakładkę.

Wydajność i AI

Pod względem surowej wydajności iPhone 17 Pro i Galaxy S25+ będą liderami – każdy w swoim obozie. Układ A‑serii Apple tradycyjnie dominuje w testach jednego rdzenia i optymalizacji pod iOS, natomiast Snapdragon 8 Elite w S25+ to topowy chip w świecie Androida, z ogromnym zapasem mocy i mocnym NPU do zadań AI.

Nothing Phone (3) Pro zapewni bardzo dobrą, ale niekoniecznie topową wydajność – wystarczającą dla większości użytkowników, lecz bez takich rezerw jak u konkurentów. Z kolei w zakresie AI: Apple Intelligence stawia na prywatność i lokalne przetwarzanie (z selektywnym wsparciem chmury), Galaxy AI oferuje szeroką gamę funkcji wspieranych zarówno lokalnie, jak i w chmurze, a Nothing skupia się na lżejszych, mniej „fajerwerkowych” rozwiązaniach, bardziej podkreślając prostotę niż spektakularne funkcje.

Aparat i wideo

Jeśli priorytetem jest wideo i spójność kolorystyczna, iPhone 17 Pro pozostaje jednym z najlepszych wyborów – szczególnie dla twórców publikujących na YouTube czy TikToku i korzystających z Maca do montażu. Galaxy S25+ ma bardzo mocny zestaw foto-wideo z większym naciskiem na efektowne zdjęcia (wysoki kontrast, żywe barwy), świetne 4K 60 fps i dobrą stabilizację – to idealny wybór, jeśli często fotografujesz w różnych warunkach i lubisz „podrasowane” zdjęcia prosto z telefonu.

Nothing Phone (3) Pro oferuje aparat wystarczająco dobry dla zdecydowanej większości użytkowników, ale różnice względem iPhone’a i Samsunga wyjdą przy zdjęciach nocnych, zoomie oraz w bardziej skomplikowanych scenach z mieszanym oświetleniem. Jeśli jednak aparat jest dla Ciebie ważny, ale nie kluczowy, Nothing wciąż będzie bardzo satysfakcjonującym wyborem.

Bateria i ładowanie

Samsung Galaxy S25+ i Nothing Phone (3) Pro wygrywają pod względem szybkości ładowania – dzięki wsparciu dla wysokich mocy ładowania przewodowego i bezprzewodowego. Dla osób, które często doładowują telefon w ciągu dnia, to ogromna przewaga praktyczna. iPhone 17 Pro stawia bardziej na efektywność energetyczną i optymalizację systemu niż na rekordowe waty, więc najlepiej sprawdza się w scenariuszu „ładuję głównie w nocy, korzystam w ciągu dnia”.

Wygląd i indywidualizm

Jeśli liczy się dla Ciebie przede wszystkim wygląd i chcesz telefonu innego niż wszystkie, Nothing Phone (3) Pro jest oczywistym faworytem – Glyph Interface i przezroczysta obudowa nie mają realnego odpowiednika u konkurencji. Galaxy S25+ i iPhone 17 Pro to raczej dopracowana elegancja niż ekstrawagancja: wybór między nimi sprowadza się do preferencji stylistycznych (bardziej prostokątny, „techniczny” Samsung kontra zaokrąglone krawędzie iPhone’a).

Który wybrać w 2025 roku?

  • Wybierz iPhone 17 Pro, jeśli stawiasz na długie wsparcie, ekosystem Apple, topowe wideo i chcesz „bezproblemowego” telefonu na wiele lat.
  • Wybierz Samsung Galaxy S25+, jeśli chcesz możliwie kompletnego Androida z topową wydajnością, szybkim ładowaniem, świetnym ekranem i mocnymi funkcjami AI.
  • Wybierz Nothing Phone (3) Pro, jeśli zależy Ci na oryginalnym designie, czystszym Androidzie, dobrym stosunku ceny do możliwości i nie potrzebujesz najbardziej zaawansowanego aparatu na rynku.
Samsung Galaxy S25+
#2 Srebrny medal

Samsung Galaxy S25+

Bardziej poręczna alternatywa dla S25 Ultra z tym samym ekosystemem Galaxy AI.

Nothing Phone (3) Pro
#3 Brązowy medal

Nothing Phone (3) Pro

Designerski flagowiec z unikalnym interfejsem świetlnym Glyph i lekkim systemem.

Nie znalazłeś tego, czego szukasz?

Sprawdź ranking: Smartwatche z najlepszą baterią – Ranking

Zobacz ranking

Pełny ranking produktów

#1
Apple iPhone 17 Pro

Apple iPhone 17 Pro

Ultraflagowiec Apple z Apple Intelligence, przyciskiem Action/Capture i jeszcze mocniejszym układem Apple Silicon.

Kup w zaufanych sklepach:

Linki partnerskie - wspierasz rozwój serwisu

iPhone 17 Pro reprezentuje podejście Apple do smartfona przyszłości: maksymalna integracja sprzętu, oprogramowania i usług oraz silne postawienie na Apple Intelligence – zestaw funkcji AI głęboko wbudowanych w system. W 2025 roku Apple konsekwentnie rozwija procesory z serii A, a układ w iPhonie 17 Pro oferuje jeszcze wyższą wydajność CPU i GPU przy niższym zużyciu energii, co przekłada się na płynność interfejsu, świetne czasy renderu wideo oraz długą żywotność baterii nawet po kilku latach użytkowania. Kluczową nowością w serii 17 jest demokratyzacja wyświetlaczy 120 Hz – także tańsze odmiany (17 i 17 Air/Slim) otrzymują panele ProMotion, dzięki czemu cały ekosystem iOS 19 (i nowszy) działa spójnie i płynnie. Model Pro wyróżnia się zastosowaniem wysokiej klasy panelu OLED LTPO z odświeżaniem 1–120 Hz, wysoką jasnością szczytową (przydatną w HDR i w pełnym słońcu), cienkimi ramkami oraz bardzo wysoką dokładnością odwzorowania barw. Nowy przycisk Action/Capture z boku obudowy pozwala konfigurować szybkie akcje – od błyskawicznego uruchamiania aparatu w trybie wideo lub portretowym, przez nagrywanie notatek głosowych, po makra skrótów (np. odpalających tryb pracy czy scenariusze smart home). W praktyce jest to jedno z najbardziej użytecznych drobnych usprawnień generacji 17. Apple Intelligence stawia na prywatność – przetwarzanie wielu zadań AI odbywa się lokalnie, a dane użytkownika są chronione w ramach ekosystemu Apple. Funkcje takie jak generowanie i edycja zdjęć, inteligentne podsumowania wiadomości i dokumentów, kontekstowe sugestie w Mailu czy zaawansowana transkrypcja rozmów sprawiają, że iPhone 17 Pro staje się realnym asystentem do pracy i życia codziennego. System aparatów, obejmujący zaawansowany moduł główny, ultraszerokokątny oraz teleobiektyw, pozostaje jednym z najbardziej konsekwentnych na rynku: nie zawsze najbardziej „agresywnie” przetworzonym, ale bardzo powtarzalnym i przewidywalnym, co cenią zaawansowani użytkownicy. iPhone 17 Pro i 17 Pro Max korzystają również z rozbudowanych narzędzi wideo (tryb filmowy, ProRes, log) i są naturalnym wyborem dla mobilnych twórców. W Polsce iPhone 17 Pro jest dostępny w oficjalnej dystrybucji (Apple, operatorzy, duże sieci RTV/AGD) z długim, wieloletnim wsparciem aktualizacjami systemu. To jeden z najbardziej przyszłościowych wyborów, jeśli priorytetem jest płynność działania, jakość aplikacji, ekosystem z iPadem/Makiem/Apple Watch oraz silnie rozwijany pakiet Apple Intelligence.

Zalety

  • Bardzo wysoka wydajność i energooszczędność układu Apple Silicon nowej generacji
  • Ekrany 120 Hz (ProMotion) w całej rodzinie iPhone 17, również w tańszych odmianach
  • Przycisk Action/Capture z możliwością szerokiej konfiguracji skrótów
  • Apple Intelligence głęboko zintegrowane z systemem i aplikacjami, z naciskiem na prywatność
  • Wielolecie aktualizacji iOS, stabilny i dopracowany ekosystem
  • Bardzo dopracowana jakość wideo i zdjęć, szczególnie w trybach wideo dla twórców

Wady

  • Wysoka cena startowa w Polsce, zwłaszcza wersji Pro i Pro Max
  • Brak pełnej swobody personalizacji i ustawień znanej z Androida
  • Zamknięty ekosystem – najlepsze wrażenia daje dopiero w połączeniu z innymi urządzeniami Apple
Ram
8–12 GB (w zależności od wersji, szacunkowo)
Sim
eSIM (w części rynków tylko eSIM) + nano SIM w wersjach na wybrane regiony
Ekran
OLED LTPO ProMotion 6,1" (Pro) lub 6,7" (Pro Max), odświeżanie 1–120 Hz, wysoka jasność HDR
Wideo
Nagrywanie do 4K 60 fps (w tym ProRes), tryb filmowy, tryby log dla twórców
#2
Samsung Galaxy S25+

Samsung Galaxy S25+

Bardziej poręczna alternatywa dla S25 Ultra z tym samym ekosystemem Galaxy AI.

Kup w zaufanych sklepach:

Linki partnerskie - wspierasz rozwój serwisu

Samsung Galaxy S25+ jest złotym środkiem dla osób, które chcą większości zalet serii S25, ale nie potrzebują rysika i najbardziej rozbudowanego zestawu aparatów z Ultra. Smartfon korzysta z tego samego ekosystemu Galaxy AI co S25 Ultra, oferując m.in. tłumaczenie rozmów na żywo, inteligentne notatki, transkrypcję i generatywną edycję zdjęć. Wydajny procesor (w Polsce wariant ze Snapdragonem 8 Elite for Galaxy lub równorzędny Exynos, w zależności od polityki regionu) zapewnia płynność działania, a ekran AMOLED 120 Hz o rozdzielczości co najmniej FHD+ gwarantuje świetne wrażenia wizualne. Zestaw aparatów jest nieco prostszy niż w Ultra, ale nadal bardzo solidny – główny moduł, ultraszerokokątny oraz teleobiektyw oferują dobrą jakość w dzień i w nocy, z wysoką skutecznością stabilizacji. Bateria o pojemności około 4800–5000 mAh, szybkie ładowanie i dopracowana nakładka One UI z opcjami personalizacji sprawiają, że S25+ jest jednym z najbardziej uniwersalnych wyborów na rynku. W Polsce seria „Plus” zawsze była dobrze wyceniona względem Ultra, co czyni ją ciekawą propozycją dla użytkowników, którzy nie potrzebują absolutnie wszystkiego, ale chcą sprzętu z najwyższej półki na kilka lat.

Zalety

  • Galaxy AI i większość funkcji znanych z S25 Ultra, ale w bardziej poręcznej obudowie
  • Mocny procesor i ekran AMOLED 120 Hz zapewniający płynne działanie
  • Bardzo dobry zestaw aparatów z mocną stabilizacją i dobrą jakością nocną
  • Lepsza relacja ceny do możliwości niż w wariancie Ultra
  • Dobre wsparcie aktualizacjami i integracja z ekosystemem Samsunga

Wady

  • Brak rysika S Pen i rozbudowanego zoomu znanego z Ultra
  • Mniejsza pojemność baterii niż w największym modelu serii
  • Warianty procesora zależne od rynku mogą wprowadzać zamieszanie przy wyborze
Ram
8/12 GB
Sim
Dual SIM (nano SIM + eSIM)
Ekran
Dynamic AMOLED 2X ok. 6,6", FHD+ lub wyższa, 120 Hz
Wideo
Nagrywanie 4K 60 fps, wsparcie trybów AI
#3
Nothing Phone (3) Pro

Nothing Phone (3) Pro

Designerski flagowiec z unikalnym interfejsem świetlnym Glyph i lekkim systemem.

Kup w zaufanych sklepach:

Linki partnerskie - wspierasz rozwój serwisu

Nothing Phone (3) Pro to propozycja dla tych, którzy szukają czegoś odmiennego od dominujących marek. Charakterystyczny design z półprzezroczystymi pleckami i interfejsem świetlnym Glyph nie jest tylko gadżetem – diody LED informują o powiadomieniach, stanie ładowania, timerach czy nagrywaniu wideo bez konieczności włączania ekranu. Nothing OS bazuje na czystym Androidzie, ale dodaje kilka przemyślanych funkcji związanych z designem i integracją usług. Pod względem hardware’u Phone (3) Pro korzysta z mocnego układu Snapdragon (z górnej lub wyższej średniej półki), ekranu OLED 120 Hz o wysokiej jasności oraz baterii z szybkim ładowaniem. Aparaty są solidne – szczególnie główny moduł – choć nie konkurują bezpośrednio z absolutnym topem Samsunga czy Apple. Atutem jest prostota systemu, szybkość działania i stosunkowo atrakcyjna cena jak na urządzenie aspirujące do klasy premium. Na polskim rynku Nothing Phone (3) Pro dostępny jest głównie przez popularne sklepy internetowe i platformy sprzedażowe, a marka buduje rozpoznawalność wśród entuzjastów designu i technologii. To ciekawa alternatywa dla osób znudzonych klasycznym wyglądem i niepotrzebującym najbardziej zaawansowanych aparatów.

Zalety

  • Unikalny design z interfejsem świetlnym Glyph, realnie użytecznym w codziennym użyciu
  • Lekki, zbliżony do czystego Android Nothing OS
  • Ekran OLED 120 Hz i mocny procesor zapewniają płynne działanie
  • Dobry balans między ceną a możliwościami
  • Wyróżnia się na tle konkurencji – dobry wybór dla osób ceniących oryginalność

Wady

  • Aparaty wyraźnie słabsze niż w topowych flagowcach fotograficznych
  • Mniejsza sieć serwisowa i wsparcia niż u gigantów rynku
  • Krótsza gwarancja aktualizacji niż u Google i Apple
Ram
12 GB
Sim
Dual SIM
Ekran
OLED 6,7" 120 Hz, wysoka jasność
Wideo
Nagrywanie 4K 60 fps

Poradnik zakupowy

1Jak wybrać flagowca na lata, a nie na sezon?

Przy zakupie flagowca w 2025 roku kluczowe jest myślenie w perspektywie co najmniej 3–5 lat, a nie jednego cyklu premier. Zwróć uwagę przede wszystkim na deklarowany czas wsparcia aktualizacjami oraz realne doświadczenia z poprzednich generacji danego producenta – Apple oferuje zwykle 5–6 lat dużych aktualizacji, Samsung coraz częściej zbliża się do tego poziomu, a młodsze marki jak Nothing deklarują minimum 3–4 lata. Istotna jest również jakość wykonania: materiały (aluminium, tytan, szkło z powłoką ochronną), sztywność obudowy oraz certyfikat wodoodporności. Pamiętaj też o dostępności serwisu i części zamiennych w Polsce – im popularniejsza marka, tym łatwiej i taniej naprawisz ekran czy baterię po kilku latach.

2Na co patrzeć w specyfikacji ekranu i procesora?

Sam rozmiar ekranu to za mało, aby ocenić jego jakość. Kluczowe są: typ matrycy (w tej klasie praktycznie standardem jest OLED), częstotliwość odświeżania (minimum 120 Hz dla płynności), jasność szczytowa (ważna do czytelności w słońcu i treści HDR) oraz sposób sterowania jasnością (niższe migotanie PWM to mniejsze zmęczenie oczu). W przypadku procesora zwróć uwagę nie tylko na nazwę układu, ale też na proces technologiczny (im niższy nm, tym zwykle lepsza efektywność energetyczna) oraz wydajność NPU odpowiedzialnego za AI. Topowe chipy, takie jak Apple A‑serii w iPhone 17 Pro czy Snapdragon 8 Elite w Galaxy S25+, zapewniają ogromny zapas mocy, ale ważne jest też chłodzenie i zarządzanie energią – to one decydują, czy telefon będzie się nagrzewał i zwalniał przy dłuższym obciążeniu.

3Aparat: megapiksele to nie wszystko

W segmencie premium praktycznie każdy producent oferuje wysokie rozdzielczości sensorów, ale sama liczba megapikseli nie mówi wiele o końcowej jakości zdjęć. Zwróć uwagę na stabilizację optyczną (OIS) w głównym aparacie i teleobiektywie, jasność obiektywu (niższa wartość przysłony f/ oznacza więcej światła) oraz jakość trybu nocnego. Równie ważne są algorytmy przetwarzania – Apple stawia na naturalne, spójne barwy i świetne wideo, Samsung na efektowne, nasycone zdjęcia i mocne zoomy, a Nothing na prosty, przewidywalny aparat do codziennego użytku. Jeśli często nagrywasz wideo, sprawdź maksymalne rozdzielczości i klatkaże (np. 4K 60 fps), dostępność logarytmicznych profili czy trybu portretowego w filmach.

4Bateria i ładowanie w polskich realiach

Przy intensywnym korzystaniu z 5G, nawigacji, komunikatorów i social mediów nawet duża bateria potrafi sprowadzić czas pracy do jednego dnia. Dlatego poza pojemnością akumulatora patrz na szybkość ładowania przewodowego i bezprzewodowego oraz obsługiwane standardy (USB Power Delivery, ewentualnie własne rozwiązania producenta). Jeśli często jesteś w ruchu, telefon z szybszym ładowaniem – jak typowe nowoczesne flagowce z Androidem – może być praktyczniejszy niż model o podobnym czasie pracy, ale wolniejszym ładowaniu. Warto też dopytać o deklarowaną żywotność baterii po kilku latach (np. liczba cykli do spadku pojemności do 80%) oraz o koszt wymiany w autoryzowanym serwisie w Polsce.

5System, nakładka i prywatność

Wybór między iOS a Androidem to nie tylko kwestia przyzwyczajenia, ale też dostępności funkcji, usług i akcesoriów. iOS w iPhonie 17 Pro oferuje ścisłą integrację z pozostałymi urządzeniami Apple i bardzo spójne podejście do prywatności danych, kosztem mniejszej elastyczności personalizacji. Android w wydaniu Samsunga (One UI) to ogromne możliwości konfiguracji i rozbudowane funkcje dodatkowe, natomiast Android w Nothing OS jest lżejszy, zbliżony do „czystego” systemu i preferowany przez osoby ceniące prostotę. Przy podejmowaniu decyzji warto uwzględnić też tempo aktualizacji bezpieczeństwa i przejrzystość komunikacji producenta w kwestii przetwarzania danych i funkcji AI – niektóre z nich mogą korzystać z chmury, co ma znaczenie dla poufności informacji.

Często zadawane pytania

Jeśli priorytetem jest długowieczność i stabilne wsparcie aktualizacjami, najpewniejszym wyborem pozostaje Apple iPhone 17 Pro. Apple tradycyjnie oferuje 5–6 lat dużych aktualizacji iOS, co pozwala spokojnie korzystać z telefonu praktycznie przez całą dekadę, bez utraty kompatybilności z aplikacjami bankowymi czy korporacyjnymi. Samsung Galaxy S25+ również zapewnia wieloletnie wsparcie, które z generacji na generację się wydłuża, a do tego ma wymienne atuty w postaci szybkiego ładowania i większej elastyczności systemu. Nothing Phone (3) Pro najpewniej zaoferuje krótsze, choć wciąż rozsądne wsparcie (zwykle 3–4 lata), więc będzie dobrym wyborem dla tych, którzy i tak zmieniają telefon częściej.

Powiązane rankingi

Podsumowanie

Flagowce 2025/2026 to już nie tylko specyfikacja na papierze, ale całościowe doświadczenie: ekosystem, AI, aktualizacje i ergonomia na co dzień. Niezależnie, czy wybierzesz ultrakompletnego Galaxy S25 Ultra, dopracowanego iPhone’a 17 Pro, fotograficznego Xiaomi 15 Ultra czy gamingowego ROG Phone 9, pamiętaj, aby dopasować wybór do realnych potrzeb – to najlepszy sposób, by smartfon pozostał przyszłościowym narzędziem na lata.
Apple iPhone 17 Pro

Zwycięzca rankingu

Apple iPhone 17 Pro

4148 zł

Kup